Cześć kochani. Jak tam u Was? Dostałam dość dużo wiadomosci dotyczących mojego makijażu na codzień. Postanowiłam, że zrobię taki post i pokaże wam kosmetyki których używam i napisze wam o nich kilka słów.
1. Krem:
Na samym początku zaczynam od kremu, żeby nawilżyć moja cerę.
Jest to krem, który bardzo polecam i jest on na pewno moim ulubieńcem.
2. Podkład:
Gdy krem wchłonie w moja twarz nakładam podkład. Obecnie testuje Maybelline Affinitone.
Na ta chwile jedynie mogę powiedzieć, że konsystencja jest bardzo rzadka, kolor chyba troszkę za ciemny i utrzymuje się w miarę długo, ale jest słabo kryjący.
Podkład wklepuje jajeczkiem, który wcześniej nawilżam ciepła woda.
3. Korektor:
Używam korektora z Catrice Camouflage wersja kremowa. Przyznam, że jestem z bardzo zadowolona. Ma super krycie co jest dla mnie bardzo ważne.
Produkt jest chyba troszkę za ciężki jak dla mojej młodej cery, ale spisuje się rewelacyjnie. Używam go pod oczy, na powiekę i wypryski.
Korektor najpierw nakładam pędzelkiem, a potem wklepuje jajeczkiem, ponieważ palcami może zostawiać ślady.
4. Puder:
Aby utrwalić i zmatowić mój makijaż używam pudru w kamieniu z Catrice All Matt Plus. Produkt jest bardzo wydajny przynajmniej w moim wypadku. Mam go już ok. trzy miesiące.
Wklepuje go grubym pędzlem.
Najlepiej gdy puder jest wklepywany, ponieważ nie ściągamy przy tym wcześniej nałożonego przez nas podkładu.
5. Brwi:
Malowanie brwi czasem zajmuje mi bardzo długo, żeby wyszły one ładne i równe. Chociaż nie zawsze i tak to wychodzi haha.
Do brwi stosuje cienia z Avon.
"Paletka" jest bardzo wydajna, nie droga i oczywiście utrzymuje się bardzo długo. Mam ją już pięć miesięcy i jeszcze się nie skończyła.
Do tego stosuje ukośnego pędzelka.
6. Konturowanie:
Brązer- używam aktualnie z Kobo.
Nakładam go pod kości policzkowe i na czoło.
Rozświetlacz- używam z Lovely GOLD. Bardzo lubiany przeze mnie rozświetlacz i na pewno będę do niego wracać.
Nakładam go nad brazerem na kości jarzmowej, na żuchwie i na nosie.
7. Rzęsy:
Rzęsy tuszuje tuszem z Lovely Pump Up.
Jest to mój ulubiony tusz od roku. Kilka razy zmieniłam, ale nic go nie zastąpi. Super tuszuje moje rzęsy, chociaż szybko wysycha.
8. Usta:
Usta nawilżam kremem Nivea.
Zdecydowanie najlepiej radzi sobie z moimi popękanymi ustami.
Tak na prawdę to wszystko. Nie robię nic nadzwyczajnego. Wszystkie produkty, które tutaj Wam przedstawiłam bardzo polecam.
Pamiętajcie o tym, że u mnie sie sprawdzają nie znaczy, że u Was też się sprawdzą.
Jeśli znacie jakieś kosmetyki godne polecenia piszcie.
Pozdrawiam, całuje i do zobaczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz